Majówkowe grillowanie i wyniki konkursu :)

17:07 Kinga ⚬ Yummy Lifestyle 2 Comments

Witajcie po dłuuugim majowym weekendzie. Ponad tygodniowa przerwa od codziennych obowiązków była z pewnością potrzebna nie tylko mnie :) Muszę przyznać, że naładowałam akumulatory, spędziłam ten czas w wyjątkowo miłym towarzystwie, w pełnym słońcu powtarzałam gramatykę i słownictwo angielskie, aby godnie przystąpić do poprawy matury (3 lata po pierwszym maturalnym stresie teraz podchodzę do tego egzaminu dużo spokojniej ;) ), co w chwili obecnej skutkuje schodzącą skórą z ramion, wymoczyłam się w basenach i śmiałam się jak dziecko, ślizgając się w pontonie na zjeżdżalniach w Tatralandii u naszych południowych sąsiadów. 

Puszek zdawał się być bardzo zainteresowany tym co się dzieje. Szczególnie w trakcie naszego jedzenia ;)

Przede wszystkim jednak po raz pierwszy prawie całkowicie samodzielnie zajmowałam się spożywczą stroną grillowania i kiedy Pan Be. dzielnie dążył do uzyskania idealnego do grillowania żaru w asyście małego, puchatego pomocnika, ja nabijałam na patyczki naprzemiennie zamarynowanego kurczaka, paprykę i pieczarki. Jednak nie na szaszłyki czekałam z takim utęsknieniem. W lodówce na swoją kolej czekała zamarynowana karkówka. Muszę się przyznać, że jeśli grillowanie obejmuje karczek, wszelkie kiełbaski, szaszłyki, boczek czy grillowane warzywa mogą być spokojnie spałaszowane przez moich towarzyszy. Karkówkę uwielbiam od dawna i jeśli jest dobrze zamarynowana i odpowiednio wygrillowana, wszystkie inne potrawy z rusztu mogą dla mnie nie istnieć. :) Dzisiaj pomysł na marynatę, nie tylko do karkówki. Zamarynowane w taki sposób mięso jest soczyste i pełne smaków i aromatów. A ponieważ sezon grillowy już się zaczął, mam nadzieję, że wypróbujecie ten przepis i przypadnie Wam on do gustu.


Karkówka w miodowo-balsamicznej marynacie(1)
Składniki (ilości orientacyjne):
  • 1 kg karkówki bez kości
  • 4 łyżki płynnego miodu
  • 1-2 łyżki gorącej wody
  • 4-5 łyżek octu balsamicznego
  • 2/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 2-3 łyżki przyprawy do grillowanych potraw (użyłam mieszanki przypraw do karkówki z grilla firmy Kamis)
  • po 1 łyżeczce curry, słodkiej papryki, oregano, majeranku i bazylii
  • sól, świeżo zmielony pieprz
Sposób przygotowania:
Karkówkę pokroić na plastry grubości ok. 1 cm i ubić tłuczkiem do mięsa na cieniutkie 'kotlety', a następnie natrzeć je odrobiną soli i świeżo zmielonego pieprzu. Do miseczki wlać miód, rozprowadzić go gorącą wodą. Dodać ocet balsamiczny i dobrze wymieszać. Następnie wlać olej, dodać przyprawy i wszystko dokładnie wymieszać, doprawić odrobiną soli i pieprzu.. Na dno dużej miski lub plastikowego pojemnika wlać kilka łyżek marynaty, ułożyć kilka plastrów karkówki, wysmarować marynatą, wyłożyć kolejną warstwę mięsa i postępować tak do wyłożenia całego mięsa. Miskę przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na kilka godzin(2). Karkówkę grillować nad żarem, z obu stron ok. 20 minut, aż będzie odpowiednio wypieczona. (3) 

SMACZNEGO!


Uwagi!
(1) Tej marynaty użyłam także do pokrojonej w kostkę piersi kurczaka na szaszłyki, pominęłam tylko ocet balsamiczny, aby mięso było delikatniejsze w smaku.
(2) Karkówkę najlepiej przygotować dzień przed planowanym grillem i zostawić w lodówce na noc. Wtedy lepiej przenikają się smaki marynaty i mięsa, a co za tym idzie mięso lepiej smakuje :)
(3) Ponieważ karkówka potrzebuje swojego czasu, aby być odpowiednio wypieczoną, najlepiej kłaść ją na ruszt jako ostatnią (wcześniej można wypiec kiełbaski, boczek, szaszłyki, warzywa czy pieczywo), kiedy żar węgli jest idealny do jej grillowania. Najlepiej smakuje w towarzystwie ciemnego pieczywa i sosu czosnkowego :)

~*~

Cierpliwym i wytrwałym, którzy dotarli do tego momentu notki gratuluję :) Niezmiernie miło jest mi więc przekazać Wam informację, że książka 'Najlepsze przepisy polskich blogerów' powędruje do Asiejki, która przez stronę Random.org została wybrana na zwyciężczynię konkursu :) Asiu gratuluję i proszę o kontakt mailowy do końca tygodnia i wysłanie danych do przesyłki :) Dziękuję także za tak pokaźną liczbę zgłoszeń, po raz pierwszy chętnych do zgarnięcia wygranej było aż 63! :) To cieszy. :]



2 komentarze :

  1. Piękne to rozpoczęcie sezonu grillowego :)
    Asieja gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przeuśmiechnięta to wiadomość!:-)))

    OdpowiedzUsuń

Daj znać co myślisz!