Curry z rybą i krewetkami

11:38 Kinga ⚬ Yummy Lifestyle 0 Comments

Gdy jesienią po raz pierwszy przygotowałam curry nie sądziłam, że tak bardzo mi posmakuje. Teraz po mojej głowie krążą pomysły na kolejne odsłony tego azjatyckiego dania, zarówno mięsne, jak i wegetariańskie. Niewątpliwą zaletą curry jest stosunkowo krótki czas jego przygotowania. Przyprawy i chili sprawiają, że jest to niezwykle  rozgrzewające danie, a dzięki temu, że jest treściwe, zabija głód na długo. Tym razem postanowiłam zrobić curry w wersji rybno-krewetkowej, z dodatkiem zielonej pasty curry, trawy cytrynowej i liści limonki. Powstało obłędne danie, które nawet Panu Be. (raczej odpornemu na ostrą kuchnię azjatycką) smakowało. To chyba najlepsza rekomendacja, także Moi Drodzy, noże i łyżki w dłoń, nie traćcie czasu i przygotujcie sobie curry na weekend. :)

Rybę opłukujemy pod bieżącą wodą, kroimy w kostkę, umieszczamy w misce, dodajemy sos sojowy i ostrygowy, sok z połowy limonki oraz starty imbir, mieszamy, odstawiamy na chwilę do lodówki. Krewetki pozbawiamy główek, obieramy z pancerzyków i oczyszczamy (tutaj znajdziecie opis krok po kroku jak to robić). Rozgrzewamy wok, wlewamy do niego ok 2 łyżki oleju rzepakowego, po chwili wrzucamy główki krewetek. Podsmażamy przez kilka minut, następnie dolewamy 1/2 szklanki wody i dusimy 1-2 minuty. Wywar zlewamy, główki wyrzucamy. W woku rozgrzewamy ponownie 1 łyżkę oleju rzepakowego. Następnie dodajemy drobno posiekaną cebulę, czosnek i chili, szklimy. Wrzucamy krewetki, obsmażamy krótko. Następnie dodajemy rybę i wywar krewetkowy. Gdy rybie mięso się zetnie wlewamy mleczko kokosowe i mleko/jogurt, dodajemy zmiażdżoną trawę cytrynową, listki limonki, curry i pastę curry, sok z 1/2 limonki, kardamon, fasolkę szparagową oraz pokrojone w kostkę papryki. Gotujemy przez ok 15-20 minut na małym ogniu. Podajemy z ugotowanym na sypko ryżem, każdą porcję posypujemy posiekanym szczypiorem.

SMACZNEGO!